Platforma internetowa umożliwia udostępnianie ekranu za pomocą interfejsu Screen Capture API. Implementacja getDisplayMedia()
w Chrome obejmuje selektor mediów, za pomocą którego użytkownicy mogą udostępniać dowolne karty, okna lub ekrany. W Chrome w wersji 107 eksperymentowaliśmy z niewielką modyfikacją okna, dodając karty jako pierwszą opcję, aby zachęcić użytkowników do udostępniania kart i dala od udostępniania całego ekranu. Opiera się na dobrze zrozumiałym założeniu, że sposób sformułowania pytania wpływa na rozkład odpowiedzi. Ta nowa funkcja jest znana potocznie jako Nudge Theory, a dzieci nazywane są „proszę ładnie”. Po pierwszych wpadkach eksperymentu okazał się on bardzo udany i udostępniliśmy tę nową funkcję wszystkim użytkownikom.
Jak wcześniej wspomnieliśmy, udostępnianie kart jest zwykle najlepszym rozwiązaniem:
- Zapewnia to większą prywatność, ponieważ użytkownicy znacznie rzadziej ujawniają prywatne informacje z innych aplikacji, powiadomień, tapety na pulpicie czy ustawień.
- Lepsze wykorzystanie powierzchni ekranu po stronie odbiorcy.
- Lepsze wykorzystanie zasobów sieciowych dzięki mniejszej liczbie pikseli.
Dlatego eksperymentowaliśmy z wyświetlaniem kart jako pierwszą opcją.
Początkowe wdrożenie eksperymentu wykazało nieszczęśliwy efekt uboczny. Po umieszczeniu kart na początku zwiększył się współczynnik tego, z jakim użytkownicy wybierają bieżącą kartę. W przypadku wielu zastosowań, zapewne nawet większości, nie jest to pożądane. Na przykład w aplikacjach do wideokonferencji powoduje to efekt „sali luster”, dezorientację uczestników zdalnych i powracanie połączeń. Wstrzymaliśmy więc eksperyment.
Na szczęście w Chrome 107 dostępna jest opcja selfBrowserSurface
. Dzięki tej opcji aplikacja może zdecydować, czy Chrome ma dodać bieżącą kartę do listy oferowanych użytkownikowi, czy ją z niej wykluczyć. Jest to nowa opcja, dlatego większość aplikacji internetowych nie ma w tej opcji żadnych wyraźnych wartości. W odnowionym eksperymencie w Chrome 108 zmieniliśmy wartość domyślną z "include"
na "exclude"
. Wyeliminowało to niepożądany efekt, a jednocześnie umożliwiło wyspecjalizowanym aplikacjom wywoływanie poprzedniego działania.
Zmiana wartości domyślnej w ramach eksperymentu przyniosła korzyści – liczba sesji samodzielnie zrobionych spadła z około 0,8% sesji przechwytywania do niemal 0%, co eliminowało niemal wszystkie przypadki takiego samosabotowania, który wcześniej dotykał prawie 1 na 100 użytkowników.
Eksperyment został wznowiony w Chrome 108. Po dotarciu do 50% użytkowników zaobserwowaliśmy następujące wyniki:
- Udostępnianie kart zwiększyło się z 16% do 30%.
- Zwiększono udostępnianie okien z 14% do 20%.
- Zmniejszono udostępnianie ekranu z 55% do 36%.
- Zmniejszono liczbę własnych zdjęć (na podstawie kart) z 0,8% do 0%.
- Liczba anulowanych subskrypcji wzrosła o różną kwotę – więcej na ten temat znajdziesz poniżej.
- Liczba aktywacji (czyli liczby połączeń z numerem
getDisplayMedia()
) wzrosła w różnym stopniu.
Byliśmy bardzo zadowoleni ze zmian w częstotliwości udostępniania kart, okien i ekranów. Jednak zmiany w liczbie anulowania i aktywacji okazały się potencjalnym powodem do niepokoju.
Po dłuższym okresie prowadzenia eksperymentu zauważyliśmy, że liczba rezygnacji w grupie eksperymentalnej spadła w porównaniu z grupą kontrolną. Było to skorelowane z naszą teorią, że użytkownicy wycofują się z aplikacji, gdy tylko zobaczyli nieznane okno, a z czasem się do tego przyzwyczaili.
Powyższą teorię można wytłumaczyć tylko częściowo, ponieważ liczby aktywacji się nie sumują, a liczba aktywacji w grupie testowej była wyższa. Prawdopodobnym wyjaśnieniem wzrostu liczby aktywacji jest to, że gdy użytkownicy udostępniali cały ekran, nie musieli nigdy tego robić, aby zacząć udostępniać coś innego. Teraz, gdy użytkownicy częściej udostępniali karty i okna, częściej trzeba było ponownie uruchamiać przechwytywanie. W przyszłości chcemy wprowadzić jeszcze więcej ulepszeń, umożliwiając płynniejsze przejścia między nagrywaniem różnych powierzchni.